Currency
Najbardziej skandaliczne kreacje Melanii Trump: kurtka z haniebnym napisem i "colonizer'shat"
Melania Trump, była modelka i 45. pierwsza dama Stanów Zjednoczonych, znana jest z rzadkich wystąpień publicznych. Jednak kiedy żona Donalda Trumpa wychodzi, by wspierać swojego męża, otrzymuje szczególną uwagę ekspertów od mody.
Nie jest tajemnicą, że styl pierwszych dam jest ważny, ponieważ niosą one specjalne przesłanie dla świata poprzez swoje wizerunki. Podczas prezydentury Trumpa w latach 2017-2020 Melanii udało się wyróżnić skandalicznymi kokardami, które oburzyły Amerykanów, donosi Vogue.
Kurtka za 51 tysięcy dolarów
Jak wiadomo, Melania Trump nie jest obojętna wobec słynnej marki Dolce & Gabbana. Jednak 7 lat temu sympatia pierwszej damy do włoskiego domu mody spłatała jej okrutnego figla. Latem 2017 roku gwiazda została zauważona w kurtce pokrytej kwiatami 3D, której cena wynosiła 51 tysięcy dolarów (ponad 2 miliony hrywien).
Zdjęcie wywołało mieszaną reakcję opinii publicznej, ponieważ dzień wcześniej ówczesny amerykański prezydent przyjął ustawę o opiece zdrowotnej, która według ekspertów pozbawiłaby 23 miliony ludzi ubezpieczenia zdrowotnego do 2026 roku.
"Kapelusz kolonizatora"
W październiku 2018 r. Melania Trump przybyła do Afryki na pięciodniową wycieczkę. Była to jej pierwsza samodzielna podróż jako pierwszej damy. Podczas safari w Kenii celebrytka miała na sobie obcisłe spodnie, białą koszulę, wysokie buty i korkowy kapelusz. To właśnie nakrycie głowy stało się obiektem krytyki. To akcesorium było kojarzone z europejskimi kolonizatorami, którzy nosili je w czasach niewolnictwa, ucisku i wyzysku rdzennej ludności.
"Naprawdę mnie to nie obchodzi, a ciebie?".
W tym samym roku Melania wdała się w kolejny modowy skandal. Na wizytę w ośrodku zatrzymań dla dzieci nielegalnych imigrantów w Teksasie Pierwsza Dama USA wybrała zieloną kurtkę Zara z prowokacyjnym napisem "Naprawdę mnie to nie obchodzi, prawda?". Amerykanie nazwali ten czyn bezdusznym i niegodnym żony szefa Białego Domu.
Buty na dwór podczas huraganu
Późnym latem 2017 roku w Teksas uderzył huragan Harvey, w wyniku którego zginęły setki Amerykanów. Trump i jego ukochana udali się do Puerto Rico, aby zobaczyć skutki katastrofy i porozmawiać z ofiarami. W tym czasie Melania została sfotografowana w szpilkach ze skóry węża Manolo Blahnika, co oburzyło opinię publiczną. I chociaż po przyjeździe przebrała się w białe trampki, ludzie nadal uważali, że modelka bardziej dba o swój styl niż o pomoc ofiarom huraganu.
Różowa kokarda
Melania nosiła różową bluzkę, popularnie nazywaną "skandaliczną", jeszcze zanim jej mąż oficjalnie objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jesienią 2016 roku w sieci pojawił się zarchiwizowany wywiad pomiędzy Donaldem Trumpem a Billym Bushem. W rozmowie biznesmen w wulgarny sposób podzielił się swoją pasją do kobiet. Dosłownie brzmiało to tak: "Grab 'em by the pussy".
Kilka dni później Melania założyła na debatę prezydencką jasnoróżową bluzkę z kokardą Gucci o wartości 1100 dolarów (ponad 45 tysięcy hrywien). W języku angielskim taka kokarda na szyi nazywana jest pussy bow. Nadal nie jest jasne, czy ten element stroju pierwszej damy był oznaką wsparcia dla kobiet, które zostały obrażone przez Donalda, czy tylko zbiegiem okoliczności.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!